3/07/2018

Modlitwa o męża czy za męża?



   Według mojego prywatnego rankingu to jedna z najważniejszych modlitw, która powinna być na liście codziennych priorytetów. Głęboko wierze, że modlitwa nie zmienia zamiarów Boga, ale bardzo mocno zmienia osobę modlącą się oraz relację. Mam liczne doświadczenia to potwierdzające. Kilkukrotnie byłam w sytuacji, gdzie przychodziło mi modlić się z osobami, za którymi nie przepadałam. I niemalże w każdym przypadku, po kilku tygodniach wspólnej modlitwy (nie zawsze regularnej) te osoby stawały się moimi bliskimi przyjaciółmi. Albo gdy zdarzały się jakieś trudności w ważnych relacjach i zaczynałam oddawać te sprawy Pan Bogu, szybko widziałam realne tego efekty, chociażby we własnej gotowości do pracy nad tym, co się zepsuło.
Dlatego za tak ważną uważam modlitwę za małżonka. I to niekoniecznie dopiero po ślubie, czy zaręczynach.
 
   Krótkie świadectwo. Wiele lat, jako licealistka i studentka, modliłam się o męża. O to, by Pan mi go zesłał, by był dobry i święty, aby nasze małżeństwo było udane. Ale któregoś dnia miałam na modlitwie takie Światło (wtedy wydawało mi się, że to myśl, dziś wiem, że raczej natchnienie Ducha, sama bym tego nie wymyśliła), że nie mam się modlić o kogoś dla siebie, tylko mam się modlić w intencji tej osoby. Tego mężczyzny, który, jak wtedy uwierzyłam, już gdzieś jest, już go dla mnie Pan Bóg szykuje, ale może jeszcze z różnych powodów nie jest gotowy na spotkanie, na związek, może potrzebuje tego, aby ktoś się za nim wstawiał. I zaczęłam taką modlitwę, nie „o”, a „za” mojego przyszłego męża. Zapamiętałam kiedy to było, bo wydarzyło się to na pewnych rekolekcjach, które zapadły mi w pamięć, pamiętam więc do dziś jaki to był miesiąc którego roku.

   Dopiero gdy mój wtedy jeszcze narzeczony opowiadał świadectwo swojego nawrócenia, uświadomiłam sobie że to się łączy, że zaczął poznawać Jezusa mniej więcej w tym czasie, kiedy ja przestałam się modlić o własną pomyślną przyszłość u boku rycerza na białym koniu, a zaczęłam kochać tego, z kim przyjdzie mi spędzić resztę życia, zanim go jeszcze poznałam.


   A jak się modlić za męża, narzeczonego, kiedy w końcu już na tej naszej drodze stanie? Wspomniałam o tym we wpisie na temat mojego Modlitewnego Dziennika (klik). Jeśli sobie czegoś nie zapiszę, to bardzo szybko zapominam, między innymi dlatego prowadzę taki dziennik i pomaga mi on uporządkować sobie moje życie modlitewne. Na jednej kartce spisałam intencje, które są uniwersalne i o które modlę się dla mojego małżonka za każdym razem. Jako że staram się, aby wszystko co mogę opierać na Bożym Słowie, toteż przy większości intencji mam sigla* do fragmentu, które nawiązuje to tego, o co proszę. Na przykład „Umacniaj mojego męża w wierności Tobie, pokorze, cierpliwości i odnajdowaniu drogi, którą dla niego przygotowałeś - Ef 4, 1-3".
Na drugiej kartce wpisuję wszelkie krótkotrwałe sprawy, jak na przykład pomoc w uzyskaniu podwyżki (nawet nie musi wiedzieć, że się o to modlicie ;) ), kwestie zdrowotne, itp. Jak się wypełniają, to wpisuję datę i słowa dziękczynienia.
Bywa też tak, szczególnie kiedy czeka go coś ważnego albo gdy przeżywa trudności lub chorobę, modlę się przez nałożenie rąk. Modlimy się tak za siebie nawzajem i za nasze dzieci, bo tak nam nakazał Pan Jezus: „Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” Mt 16, 18b.

    
   Wszystkie singielki szukające mężów - spróbujcie zmienić sposób Waszej modlitwy i pomyślcie, że wysoce prawdopodobne, iż gdzieś Ci Wasi przyszli wybrankowie serca już są, a jeszcze bardziej prawdopodobne, że potrzebują modlitwy, bo kto jej nie potrzebuje... Narzeczone, żony - pamiętajcie, aby codziennie, przynajmniej w krótkim akcie strzelistym, jednym "Ojcze nasz", czy krótkim błogosławieństwie na pożegnanie, oddać swojego męża Najwyższemu. Słyszałam o Różach różańcowych w intencji mężów. A może macie jeszcze inne sposoby na modlitwę za współmałżonka? Jestem pewna, że to jeden z przepisów na trwałe małżeństwo. 
 


* Siglum (z łac. singlae litterae – pojedyncze litery; l. mn. sigla) – symbol literowy lub literowo-cyfrowy będący oznaczeniem biblioteki, stosowany w katalogach centralnych przy podawaniu lokalizacji wydawnictw oraz wypożyczaniu międzybibliotecznym i informacji naukowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Izdebka , Blogger